Ile ludzi, tyle zdań, mawiał rzymski komediopisarz – Terencjusz. To powiedzenie znakomicie pasuje do dylematu – czy kupować auto w czasie zimy.
Od części sprzedawców usłyszysz pozytywną odpowiedź, bo w grudniu za wszelką cenę chcą pozbyć się samochodów, które za chwilę będą o rok starsze, a ponadto zima jest porą roku, w której panuje zastój w handlu samochodami, więc każdy klient jest na wagę złota.
Wśród niektórych panuje również przekonanie, o tej porze roku samochody mogą być nieco tańsze, niż latem, ale czy warto ryzykować komfort użytkowania przez kolejne kilka lat, dla drobnej obniżki ceny?
W dzisiejszym artykule pokazujemy przeszkody, jakie napotkasz, kupując używany samochód w czasie zimowej pory roku i dlaczego w tym czasie, jeszcze bardziej potrzebujesz fachowej pomocy, aby nie kupić przysłowiowego kota w worku.
W zimie trudno obiektywnie ocenić kondycję zaśnieżonego lub oblodzonego samochodu
Możesz się spotkać z opinią, że zimą bardziej przekonasz się o kondycji silnika, zwłaszcza odpalając diesla, ale co z tego, jeśli samochód będzie pokryty śniegiem i uniemożliwi sprawdzenia powłoki lakierniczej, szyb i ewentualnych zarysowań, czy nawet wgnieceń. Jeżeli sprzedawca wcześniej specjalnie nie odśnieży samochodu, zwłaszcza nadwozia oraz w miarę możliwości progów, nadkoli czy innych trudno dostępnych miejsc to oględziny takiego auta niestety przestają mieć sens.
Zimowa pora roku to także okres, kiedy wilgoć lub woda zalegające w środku auta, utrudnią ocenę jego wnętrza. Jeśli będziesz miał szczęście, to trafisz na rzetelnego sprzedawcę, który posprząta dokładnie wnętrze pojazdu, wyczyści mokre dywaniki i gumowe podkłady. Ale liczenie na łut szczęścia nie ma nic wspólnego z kupnem pewnego auta i uniknięcie ryzyka.
W autoklasie mamy przećwiczony wariant kupowania samochodu o każdej porze roku. Testujemy pojazd w warunkach minusowej temperatury, a następnie wstawiamy go do ogrzanego pomieszczenia i czyścimy jego elementy jeśli jest to konieczne, aby szczegółowo się im przyjrzeć.
Ujemne temperatury nie pozwolą na dokładny test uszczelek i klimatyzacji
Niestety gumowe uszczelki pod wpływem mrozu sztywnieją i ciężko sprawdzić, jakie kryją tajemnice. Przede wszystkim chodzi o to, że ciężko w takich warunkach wykluczyć korozję pod uszczelkami, która jest zmorą niektórych modeli samochodów, czy też egzemplarzy powypadkowych.
Zimą przeciętny kupujący nie ma fizycznej możliwości sprawdzenia stanu klimatyzacji, a kontrola siły nawiewu, to za mało aby ocenić jej kondycję. Dlatego zawsze istnieje ryzyko, że w najmniej odpowiednim momencie, np. gdy będziesz jechał z rodziną na wakacje, wyjazd popsuje Wam jedynie.. źle działająca klimatyzacja.
Jeśli kupno samochodu powierzysz nam, możesz być spokojny – sprawdzimy działanie klimatyzacji w odpowiednich warunkach. Dla nas pora roku nie ma znaczenia, bo nawet jeżeli dokonujemy oględzin zimą, to każdy element samochodu jest przez nas starannie wyczyszczony w warsztacie, aby obiektywnie ocenić jego stan.
Warunki atmosferyczne wpływają nie tylko na auto, ale także na… oglądającego
Poza wszelkimi utrudnieniami od strony technicznej kontroli pojazdu, weź pod uwagę, że jesteśmy tylko ludźmi – nieprzystosowanymi (przynajmniej w Polsce) do funkcjonowania w minusowych temperaturach.
Bez względu na to, jak bardzo znasz się na motoryzacji, zapewne wolisz dokonywać oględzin samochodu w sprzyjających warunkach atmosferycznych. Minusowa temperatura na dworze, sprawia, że chcesz jak najszybciej zakończyć oględziny, doprowadzić do transakcji i znaleźć się w ogrzewanym pomieszczeniu.
My tego problemu nie mamy, bo każdy sprowadzany przez nas samochód poddajemy dwustopniowej weryfikacji w wyspecjalizowanym warsztacie, gdzie panują sprzyjające warunki do tego, aby wykonać staranne oględziny. Do weryfikacji stanu pojazdu służy nam ponad 100 punktów kontrolnych. Tutaj możesz zobaczyć naszą checklistę, wg której ocenimy Twój przyszły pojazd: https://autoklasa.pl/wp-content/uploads/2017/10/Formatka-Weryfikacyjna-Autoklasa.pl_.pdf. Przeciętny kupiec po prostu nie ma na to czasu, wiedzy i możliwości technicznych.
Zima to dobry doradca sprzedawcy, Autoklasa to dobry doradca kupującego
Zima to nie tylko plucha, śnieg i ujemne temperatury, ale także okres, kiedy dzień jest bardzo krótki i światło słoneczne zdecydowanie gorsze, niż w czasie innych pór roku. Sam oceń, czy szanse kupna sprawnego samochodu w takich warunkach są identyczne jak w czasie innych pór roku?
Aby zagwarantować pewność kupującemu o każdej porze roku, w miarę możliwości nagrywamy filmy prezentujące dokładny stan samochodu z zewnątrz i wewnątrz oraz wykonujemy zdjęcia każdego elementu oraz wszystkich mankamentów pojazdu, dzięki czemu zawsze masz 100% pewności, jakie auto trafi w Twoje ręce.
Nie rezygnuj z kupowania samochodu w zimie – powierz to specjalistom. Kliknij tutaj, aby zlecić nam wyszukanie Twojego wymarzonego samochodu.